Akordeon to dla mnie coś więcej niż instrument – to muzyczna podróż, która zaczęła się, gdy miałam zaledwie siedem lat. Od tamtej pory każda nuta i każdy akord stały się częścią mojego świata. Ukończyłam studia na Akademii Muzycznej w Łodzi, zdobywając tytuł magistra na Wydziale Instrumentalnym, a dziś akordeon jest moim sposobem na malowanie dźwiękiem emocji.

Grając, przenoszę się w inny wymiar, gdzie klasyka miesza się z folkiem, a rozrywkowe melodie wirują z echem tradycji. Kocham występować, zarówno solo, jak i w różnych zespołach, a każda scena to nowe wyzwanie i okazja do dzielenia się pasją. Muzyka jest dla mnie językiem duszy – tak jak akordeon, który pozwala mi opowiadać historie pełne kolorów i emocji. No i jeszcze śpiew – druga pasja, która dodaje do tego wszystkiego niepowtarzalnej magii.